orgazm — Porady, Związki, Fetysze, Gadżety

Wpisy oznaczone ‘orgazm’

Mity na temat seksu w dojrzałym wieku

5 stycznia 2016 | kategoria: Poradnik erotyczny

Wielu osobom wydaje się, że udane życie seksualne mogą mieć jedynie osoby w wieku dwudziestu, trzydziestu, ewentualnie czterdziestu lat. A co z pozostałymi? Wbrew pozorom, z wiekiem życie erotyczne nie gaśnie. Wręcz przeciwnie – może być ono o wiele bardziej satysfakcjonujące. Jakie są najpopularniejsze mity na temat życia seksualnego osób dojrzałych?

Mit numer 1 – W pewnym wieku mężczyzna traci zdolność do osiągania erekcji

Z zaburzeniami erekcji borykają się nie tylko osoby dojrzałe, lecz także ludzie młodzi. Ich przyczynami mogą być zarówno choroby takie, jak zaburzenia prostaty czy krążenia, jak i przyjmowane lekarstwa oraz dieta. Owszem, w pewnym wieku, by poczuć podniecenie mężczyzna potrzebuje więcej stymulacji fizycznej, a jego wzwód może nie być tak silny jak kiedyś. Mimo tego, że po wytrysku musi upłynąć nieco więcej czasu, by osiągnąć powtórną erekcję, trwa ona o wiele dłużej.

Mit numer 2 – Ludzie dojrzali tracą zainteresowanie seksem

Nic bardziej mylnego – udane życie seksualne uzależnione jest bowiem nie od wieku, lecz od jakości związku. Jeżeli relacje między partnerami są zdrowe, zainteresowanie seksem nie mija z upływem czasu. Jak pokazują badania, osoby po sześćdziesiątym roku życia są bardziej usatysfakcjonowane z życia seksualnego niż w latach młodości. Wiek dojrzały to także okres, gdy partnerzy mają więcej czasu dla siebie i dobrze znają swoje ciała, więc doskonale wiedzą, jak sprawić przyjemność swojej drugiej połówce.

Mit numer 3 – Wraz z wiekiem kobiety tracą zdolność przeżywania orgazmu

Wiele kobiet po menopauzie przeżywa bardziej intensywne i częste orgazmy niż miało to miejsce w młodości. Wpływ na to ma znajomość własnego ciała i potrzeb swoich i partnera, większa otwartość oraz dłuższa gra wstępna.

Tagi: erekcja u mężczyzn, orgazm, seks po 40-stce, seks w dojrzłym wieku

Niecodzienne sposoby na problemy z orgazmem.

16 listopada 2015 | kategoria: Poradnik erotyczny

Brak komentarzy

Niezadowolenie z życia seksualnego i brak orgazmu to problemy, z którymi boryka się sporo kobiet. W tego typu przypadkach pomocna może okazać się jednak…ginekologia plastyczna. Na jakie dostępne na rynku zabiegi warto się zdecydować?

Clitoroplastyka

Jak podają badania, zaledwie jedna czwarta kobiet jest w stanie osiągać orgazm jedynie za pomocą stymulacji waginalnej. Większość pań potrzebuje równoczesnej stymulacji łechtaczki. Niestety, nie zawsze jest to możliwe, a to ze względu na jej częściowe lub całkowite zasłonięcie przez fałdy skóry. Z pomocą przyjść może wówczas clitoroplastyka, czyli zabieg, który polega na odkryciu oraz uwypukleniu łechtaczki tak, by możliwa była jej stymulacja. Zabieg ten wykonywany jest laserowo, w znieczuleniu miejscowym. Trwa około pół godziny i bezpośrednio po jego zakończeniu można wrócić do wykonywania codziennych czynności.

Augmentacja

Często powodem braku satysfakcji seksualnej jest niewystarczająca stymulacja punktu G. Im bardziej jest on uwypuklony, tym silniej może być drażniony w czasie stosunku. Niestety, u wielu kobiet z powodu specyficznej budowy anatomicznej, samoistnego zmniejszania się go z wiekiem lub zmian poporodowych staje się on zbyt mały lub za słabo uwydatniony by był w stanie odpowiadać za dawanie przyjemności. Z pomocą przychodzą zabiegi jego powiększania, czyli tak zwane zastrzyki orgazmu. Augmentacja opiera się o wstrzyknięcie w okolice punktu G niewielkiej ilości kwasu hialuronowego. Dzięki temu punkt G staje się większy, bardziej uwydatniony i ujędrniony.

Tagi: Augmentacja, Clitoroplastyka, orgazm

Jak opóźnić wytrysk?

7 maja 2015 | kategoria: Poradnik erotyczny

Brak komentarzy

Przedwczesny wytrysk to problem z którym boryka się wielu mężczyzn, szczególnie tych rozpoczynających życie seksualne. Zwykle jest on wynikiem braku doświadczenia i posiada charakter psychogenny. Problem ten można jednak przezwyciężyć.

Dlaczego kwestia opóźnienia wytrysku jest tak ważna dla mężczyzn? Chodzi tutaj zarówno o chęć usatysfakcjonowania parterki, poczucie własnej wartości, męską dumę, a także sprawność seksualną. Jej brak powoduje u panów zażenowanie i zakłopotanie.

By kontrolować podniecenie w czasie seksu, przed stosunkiem można wypić jedną, góra dwie lampki wina. Za sprawą alkoholu rozluźni się ciało i umysł, a kontrola nad wzwodem i wytryskiem będzie nieco ułatwiona.

Gdy często zdarza nam się przedwczesna ejakulacja, po wprowadzeniu penisa do pochwy starajmy się nim nie poruszać. Zamiast tego wykonajmy kilka głębokich wdechów i pomyślmy o czymś, co pozwoli nam nieco ostudzić pożądanie. W czasie stosunku starajmy się być zrelaksowani i oddychajmy przez nos. Co kilkadziesiąt sekund możemy wziąć głęboki oddech nosem, zatrzymać go na kilka sekund, a następnie powoli wypuszczać powietrze ustami.

Kontrolowanie wytrysku może nam pomóc także zamykanie oczu. Gdy jesteśmy mocno podnieceni zamknijmy je i skupmy się wyłącznie na oddechu nie myśląc o seksie. Inny sposób to tak zwana metoda blokowania ejakulacji – wyjmujemy penisa z pochwy tak, by w jej przedsionku pozostała jedynie główka. Przestajemy się poruszać, bierzemy kilka głębokich oddechów i czekamy aż podniecenie opadnie. Warto zaopatrzyć się również w specjalne żele oraz spray’e opóźniające wytrysk, które zmniejszają wrażliwość penisa na bodźce, a jednocześnie powodują podniesienie ciśnienia krwi tak, by nie zahamować erekcji.

Można także wypróbować ćwiczenia z Kamasutry. Przez 5 sekund masujemy punkt pomiędzy jądrami a odbytem. Inne ćwiczenie – naprzemiennie zaciskamy i rozluźniamy mięśnie odbytu

Tagi: kamasutra, kontrolowanie wytrysku, kosmetyki miłosne, lubrykanty, orgazm, pieszczoty, pieszczoty penisa, wytrysk, wzajemne pieszczoty, żele intymne

Jak doprowadzić kobietę do orgazmu sutkowego?

17 kwietnia 2015 | kategoria: Poradnik erotyczny

Brak komentarzy

Orgazm sutkowy nie jest tak powszechny, jak łechtaczkowy czy pochwowy, lecz wielu kobietom udaje się go osiągać. Potrzebny jest tutaj jednak bardzo cierpliwy partner, który będzie w stanie dostarczyć kobiecie tego typu rozkoszy.

Warto pamiętać, że nie każda kobieta, a w szczególności bardzo młoda, będzie w stanie przeżyć tego taki orgazm. Związane jest to z faktem, że spora część szlaków nerwowych, które sprzyjają osiągnięciu orgazmu sutkowego pojawia się po karmieniu piersią. Co ciekawe, mogą one osiągnąć mimowolny orgazm w trakcie wykonywania tej czynności. Znaczący wpływ na to mają hormony, które oddziałują na wrażliwość piersi na pieszczoty.

Nie zapominajmy też, że piersi nie każdej z kobiet są tak samo wrażliwe, w związku z czym tego typu pieszczoty mogą niektóre z nich jedynie lekko podniecić.

Najlepszy moment na doprowadzenie kobiety do orgazmu sutkowego to okres przed menstruacją, kiedy to jej piersi są najbardziej wrażliwe.

A co jeżeli chodzi o pieszczenie męskich sutków? Tego typu bodźce owszem, mogą być dla nich przyjemne, lecz panowie nie są w stanie przeżywać takiego orgazmu.

Pieszczoty piersi krok po kroku

Pieszczoty piersi warto rozpocząć od masowania ich kolistymi rękami. By urozmaicić nieco igraszki, posłużyć można się kostkami lodu lub olejkiem do masażu. Pamiętajmy też, że piersi pieścić można nie tylko dłońmi, lecz także ustami, włosami, piórkiem a nawet penisem.

Równie istotne jest pobudzanie sutków. Zwilżmy je śliną, lubrykantem lub olejkiem do masażu, a gdy stwardnieją, zacznijmy masować kolistymi ruchami i ssać. Znajdują się tam liczne zakończenia nerwowe, które dostarczą partnerce niezwykle podniecających doznań.

Naprzemiennie zwiększajmy i zmniejszajmy intensywność doznań, a nawet przerywajmy na chwilę pieszczoty, drocząc się z partnerką.

Gdy kochanka jest bliska orgazmu, można delikatnie przygryzać jej sutki, jednocześnie obserwując czy tego typu pieszczoty sprawiają jej przyjemność.

Tagi: jak osiągnąć orgazm, kobiecy orgazm, kosmetyki miłosne, lubrykant, olejek do masażu, orgazm, orgazm sutkowy, pieszczoty, piórko do łaskotania, sexy gadżety

Seks tantryczny – co i jak?

19 grudnia 2014 | kategoria: Poradnik erotyczny

Brak komentarzy

Seks tantryczny od dawna praktykowany był wśród kultur wschodnich, a od jakiegoś czasu stał się popularny również na zachodzie. Dosłownie oznacza on „narzędzie, służące do rozciągania świadomości”. Co kryje się za tą nieco tajemniczą definicją?

Za podstawy seksu tantrycznego uznaje się medytację oraz jogę. Podkreśla się tutaj męskość partnera oraz jego dominację, kobieta natomiast, stanowi element będący uzupełnieniem natury. Seks tantryczny opiera się zatem o przejście na wyższy poziom duchowości.

W czasie gry wstępnej nacisk położony jest na kobietę – partner może zarówno ssać jej palce, pieścić ciało przy pomocy piór, jak i przeczesywać jej włosy palcami. Podczas stosunku, niezwykle ważną rolę odgrywa kontakt wzrokowy i masaż erotyczny. Szczególną uwagę zwrócić należy tu na oddech partnerki – nie może być on zbyt szybki, ponieważ przyspieszyć może on orgazm.

Przygotowanie do seksu tantrycznego

Na początku postarajmy się wyciszyć, zapomnieć o codziennych problemach i skupić na duchowej części swojej osobowości. Przed tego typu seksem bardzo dobrze sprawdza się również trzymanie za ręce oraz wspólne słuchanie relaksacyjnej muzyki. Powstrzymać należy się wówczas od pocałunków i namiętności. Wszystko to ma zapewnić zwiększone doznania w czasie stosunku. Podczas gdy wstępnej celebrować należy każde muśnięcie i dotyk. Równie istotne jest przyjmowanie zróżnicowanych pozycji seksualnych.

Pozycje seksualne

Seks tantryczny opiera się o przyjmowanie pozycji, które mają nam zagwarantować spotęgowanie odczuwanej rozkoszy. Oto kilka najpopularniejszych z nich:

♥ Partnerzy leżą na boku mocno przyciśnięci do siebie, a w czasie stosunku nie odrywają od siebie ud i ruszają się w pulsacyjnym rytmie

♥ Para siedzi twarzami do siebie, partnerka oplata pas partnera nogami, on natomiast szybkimi ruchami naprzemiennie wchodzi w nią i wychodzi

♥ Kobieta leży na brzuchu z delikatnie uniesionymi nogami, partner natomiast trzyma ją za kostki i pociera namiętnie ręką jej szyję

Tagi: długi stosunek, jak długo się kochać, orgazm, pozycje seksualne, seks tantryczny

Patenty na wielokrotny orgazm!

25 listopada 2014 | kategoria: Poradnik erotyczny

Brak komentarzy

Wielokrotny orgazm to zdolność, do której kobiety są naturalnie przystosowane, lecz nie każda wie, jak go osiągać. W jaki sposób nauczyć się tej sztuki?

Na początek warto rozróżnić dwa rodzaje orgazmu – seryjny oraz wielokrotny.

Pierwszy z nich to kilka orgazmów, które przeplatane są krótkimi okresami odprężenia. W ciągu godziny kobieta osiągać może od dwóch do czterech tego typu orgazmów. Uzależnione jest to od stopnia jej rozbudzenia seksualnego.

Orgazm wielokrotny to natomiast jeden długi orgazm, który składa się z kilku szybko następujących po sobie. Jak pokazują badania, tego typu orgazm osiąga jedynie 10% kobiet na świecie. Warto spróbować nauczyć się go osiągać.

Kluczowe są tutaj dłuższe oraz nieco bardziej wyrafinowane pieszczoty. Im bardziej jesteśmy podniecone, tym większa jest szansa na przeżycie wielokrotnego orgazmu. Uwodzenie warto rozpocząć jeszcze przed stosunkiem seksualnym – dotykajcie się z partnerem, masujcie, lecz nie doprowadzajcie do penetracji.

Jako, że orgazm wielokrotny dotyczy kobiety, partner powinien maksimum uwagi poświęcić pieszczeniu jej i dawaniu jej przyjemności.

Nie przechodźcie z gry wstępnej bezpośrednio do stosunku – wypróbować możecie na przykład stymulację łechtaczki lub punktu G w czasie seksu oralnego. Realizujcie Wasze nawet najskrytsze fantazje i pozwólcie sobie na chwilę niczym nieskrępowanej rozkoszy.

Postarajcie się także jak najdłużej oddalać moment kulminacyjny stosunku i stosować triki mające na celu wzmocnienie Waszych doznań. Pomóc mogą Wam w tym nieco tajemniczo brzmiące techniki karezza oraz kabbazah.

Karezza to technika seksualna, która charakteryzuje się brakiem wytrysku. Jej regularne praktykowanie powoduje, że mężczyzna znacznie lepiej radzi sobie z kontrolowaniem penisa – o wiele łatwiej jest mu powstrzymywać wytrysk i sprawić, by w dowolnym momencie członek twardniał lub mięknął.

Kabbazah to natomiast rytmiczne zaciskanie przez kobietę mięśni Kegla wokół członka partnera tak, aby wzmocnić jego orgazm. Tuż przed szczytowaniem kochanka, kobieta mocno zwiera mięśnie swojej pochwy i wykonuje skurcze dopasowane do rytmu ruchów frykcyjnych członka.

Tagi: jak doprowadzić kobietę do orgazmu, orgazm, orgazm kobiety, orgazm seryjny, orgazm wielokrotny, rodzaje orgazmów

Kochanie, a może dziś stracisz dla mnie głowę?

8 września 2011 | kategoria: Poradnik erotyczny

Brak komentarzy

Kontrowersyjny i charyzmatyczny pisarz okresu międzywojnia – Michał Choromański, powiedział kiedyś, że nie interesuje go mózg kobiety, gdyż ma ona ciekawsze organy. Tymczasem naukowcy dowiedli, że nic w sypialni nie dzieje się poza jego kontrolą.

Niektórzy twierdzą, że seks zaczyna się w głowie – i jeśli chodzi o kobiety to mają całkowitą rację! Strefy erogenne kobiety, nad których odkrywaniem pracują od wieków w pocie czoła mężczyźni, stanowią niezwykle złożony mechanizm pozostający pod ścisłą kontrolą mózgu. Pamiętacie panowie, jak zapewniano Was o tym, że stymulacja waginy to nie to samo, co stymulacja łechtaczki, a pieszczoty piersi, ud, pośladków nie polegają na błądzeniem rękami niczym w poszukiwaniu kluczyków od auta? Naukowcy wreszcie dowiedli, że lata kobiecych doświadczeń mają solidne podstawy naukowe.

Jeśli nie spędziliście lekcji biologii w szkole średniej na czytaniu „Cosmopolitan” lub „CKM” to zapewne pamiętacie, że kora sensoryczna odpowiada za złożone bodźce z opóźnioną reakcją. Brzmi znajomo? Orgazm to przecież nic innego, jak proces zachodzący w mózgu. Niezwykle skomplikowany proces, który zresztą zakłada aktywność równych obszarów mózgu – w zależności od tego, na jakiej części ciała kochanki skupia się jej partner. Mało tego – wyjaśniono wreszcie naukowo magię orgazmu sutkowego, odkrywając połączenia między sutkami i genitaliami. „Też mi odkrycie…” – pomyśli wiele z Was, ale spójrzcie na to z innej strony – nastawieni na poszukiwanie twardych dowodów i naukowych argumentów mężczyźni będą mieli kolejny powód, aby poświęcać kobiecym piersiom więcej uwagi.

Cóż więc jeszcze ustalili naukowcy? Otóż obalili (nareszcie!) błędne przekonanie, jakoby rozkosz związana ze stymulacją waginy wynikała z pośredniej stymulacji łechtaczki. Od teraz wiadomo jest wszem i wobec, że obydwa te miejsca są od siebie niezależne i umożliwiają zupełnie różne doznania. Mało tego – jeśli już kochankowi uda się doprowadzić kobietę na szczyt, to właściwie traci ona świadomość. Podczas orgazmu wyłączają się u pań te obszary, które są odpowiedzialne za odczuwanie strachu i czujności, a także za kontrolę emocji. Biorąc pod uwagę te rewolucyjne, choć spóźnione nieco wobec praktyki ustalenia badaczy, można z całą mocą stwierdzić, że kobieta podczas seksu dosłownie traci dla mężczyzny głowę. Panowie, czy potrzeba Wam lepszej zachęty?

Tagi: orgazm, seks