Czekolada jest pyszna, pachnąca i… seksowna. To nie ulega wątpliwości, ale niedawno potwierdzono, że jest też – uwaga – zdrowa. W największych przeprowadzonych do tej pory badaniach naukowcy z uniwersytetu w Cambridge potwierdzili dobroczynny wpływ czekolady na nasze zdrowie.
Znacie kogoś, kto nie lubi czekolady? No właśnie. Jedzenie czekolady jest prawdziwą przyjemnością, a od teraz nie powinno już powodować wyrzutów sumienia. Naukowcy potwierdzili, że czekolada redukuje ryzyko chorób serca i zawału aż o 1/3. Najlepsza jest ciemna czekolada, gdyż ma wyższą zawartość kakao, jednak jeśli lubicie mleczną, to nie warto z niej rezygnować. Ale zaraz zaraz, kto powiedział, że ten nowy cudowny lek powinniśmy aplikować przed telewizorem, a nie na przykład – w sypialni?
Al Pacino w „Adwokacie diabła” powiedział, że biochemia stwierdziła brak różnicy między miłością a dużą tabliczką czekolady. Połączmy więc miłość i czekoladę podczas miłosnych igraszek! Czekolada do malowania ciała z pędzelkiem z pewnością przyspieszy bicie serca, a ogień namiętności pozwoli spalić nadmiar kalorii. Macie ochotę na niegrzeczne zabawy? Zasłońcie opaską oczy partnerowi lub partnerce i malujcie na jego lub jej ciele wymyślne esy-floresy, zatrzymując się na dłużej tam, gdzie skóra jest najwrażliwsza i najbardziej podatna na pieszczoty. A może najdzie Was chęć na igraszki w stylu „9 i pół tygodnia”? Wypróbujcie wtedy erotyczne smakołyki z czekolady, jak czekoladowe peniski czy cycuszki… Gwarantujemy, że wszystkie Wasze zmysły zostaną po takiej zabawie odpowiednio dopieszczone! Nie zapominajcie też, że czekolada jest bardzo silnym afrodyzjakiem i nie bójcie się z nią eksperymentować