Wpisy oznaczone ‘BTB’

Męskie genitalia dla artystów to kłopot. Rzeźbiarze zakrywali je listkiem figowym, malarze nie do końca określoną częścią odzieży, a decydujący o ich losie w miejscach publicznych jeden z papieży po prostu kazał odstukiwać od reszty ciał wyrytych w marmurze. Ta nieprawdopodobna historia z Watykanu ma i dziś swoich naśladowców. Kiedy w jednym z polskich Aquaparków stanęła rzeźba mężczyzny z ważną anatomiczną częścią ciała dla tej płci – prezydent miasta polecił swym podwładnym obcięcie penisa.

Projekty męskiej odzieży erotycznej z linii produkcyjnej Anais nie spotkałyby się z protestem ani papieża, ani prezydenta z południowo-zachodniej Polski. Ich na ogół klasyczny fason daleki jest od rewolucjonizowania mody dla męskiej płci. W swej zdecydowanej większości przeznaczone są do użytkowania codziennego, bez sugerowania prezentowania się w nich przed partnerką. Choć ujmy nie przynoszą. Stringi z lacry w krateczkę (Bruce), stringi z czarnej lacry (Derrick), stringi z lacry emitujące skórę węża (Dylan) mogą być zaakceptowane nawet przez bardzo pruderyjne środowiska. W tej branży czas dla mężczyzn jakby jeszcze nie nadszedł, zatrzymał się na wiktoriańskiej epoce. Pewne wyłomy zapowiadają propozycje (np. Bryan body), przenoszące zainteresowania z przodu mężczyzny na jego odkryty tył, jakby sugerując, że pośladki mogą być ciekawsze od męskich genitaliów. Kto wie? A ich niejeden właściciel być może zasługuje na określenie Pięknopośladkowy, co zapewne lepiej brzmi, niż gdyby chciano wyrazić zachwyt tym, co ma z przodu. Nawet gdyby to było bardzo imponujące, budzące zachwyt.

Ciekawą drogę rozwoju bielizny erotycznej dla mężczyzn wskazują projektanci z Blue Line. Prócz czarnych lub białych bokserek (np. BLMOO4–BLK, BLMOO4–WHT) idą nieco dalej, poza propozycję codziennej użyteczności produktu, bo wykraczają poza przyjęty stereotyp męskiej bielizny, ale niestety i oni są bardziej skorzy do prezentowania pośladków, przez niektórych nazywanych wzniośle pupencją.

Być może te silnie umięśnione części ciała poniżej krzyża, symetryczne, z przedziałkiem, zasługują na takie wyróżnienie, skoro po nich diabła poznawano:

Diabeł to, nie ząb, był u mojej żony,

U pośladka jam takie widywał ogony.

J. Smolik, O jednej.

W naszych czasach zapewne owego intruza z piekła rodem zastąpi macho, prezentujący to, czego od niego oczekuje druga płeć. Pomocna może okazać się tzw. chemia miłości, narkotyk miłości, czyli feromony wzbogacające atrakcyjność mężczyzny.

 

Feromony to substancje bezzapachowe produkowane przez m.in. przez skórę.
Są jednym z czołowych składników tzw. chemii miłości i powodują, że naszą osobą zaczyna interesować się coraz więcej osób. Wywołują one uczucie pociągu
do danej osoby, wpływają na naszą atrakcyjność w oczach inny, są przyczyną zakochania się, wprowadzają w stan euforii, a co ciekawe sprzyjają również osiąganiu orgazmu. Mówi się na nie, że są poniekąd „narkotykami miłości”.

Swoim działaniem odniosły także sukces w lecznictwie. Mowa o leczeniu zaburzeń podniecenia seksualnego, pożądania, popędu. Powodują, że dane osoby potrafią być bardziej pożądane i chcą być pożądane, a co za tym idzie czują ona większe podniecenie w stosunku do drugiej osoby.

Jeśli wiemy jak odpowiednio używać feromonów i jak one działają już na naszej skórze to daje nam to duży komfort w życiu codziennym. Nagle się okazuje,
że mamy lepszy kontakt z szefem, kolegą z pracy czy przystojnym sąsiadem za ściany. Dlatego wiele z nas używa ich na ważne spotkania służbowe lub rodzinne,
a w tych służbowych należy zwrócić uwagę na to, że liczna grupa osób używa ich na rozmowy kwalifikacyjne, aby po prostu lepiej wypaść i przekonać do siebie. Działa? Aby wiedzieć, najlepiej przekonać się na własnej skórze.

Pamiętajmy, że feromony mają ogromny wpływ na to jak widzą Cię osoby,
z którymi się spotykasz, zarówno mężczyźni, jak i kobiety. Jeśli zależy Ci na dobrych kontaktach z ludźmi, i chcesz mieć wpływ na innych to feromony na pewno się sprawdzą. To nie magia! To trzeba wypróbować i przekonać się, że warto,
bo naprawdę warto! Wiemy o tym z doświadczenia i klientów, którzy zawsze wracają po feromony.

To jak? Wybierasz się na plażę, w góry, do zatłoczonej stolicy, biura czy domu? Możesz użyć ich wszędzie, bo wszędzie są SKUTECZNE!

 

 

SiSi.pl - tylko sexy i oryginalne modele. Seksowna bielizna erotyczna, ekskluzywna bielizna damska i męska, szpilki erotyczne, feromony, kostiumy i przebrania, bodystocking, pończochy, biżuteria Swarovski. Zamów w sklepie internetowym lub kup w Warszawie.