Wpisy oznaczone ‘bransoletka’


Wystarczy spojrzeć na akcesoria proponowane przez 7heaven w sklepie SiSi, by zapragnąć wejść w posiadanie któregoś z atrakcyjnych przedmiotów ozdabiających ciało. Popatrzcie na swe dłonie, stańcie przed lustrem i przyjrzyjcie się szyi, uszom. Jeżeli wcześniej nie włożyłyście na dłonie bransolety, na szyję kolii, a w uszy nie wpięłyście klipsów – na pewno poczujecie ich brak. Bez nich wydaje się wam, że jesteście nagie, prawda? Jeżeli nie nagie, to przynajmniej mniej interesujące.

Przed Afrodytą, boginią miłości zmysłowej, piękna i wdzięku, sługa stale nosił zwierciadło, by mogła się w nim w każdej chwili przeglądać. Jeżeli nie najistotniejszą cechę kobiecości przedstawia owa bogini, to przynajmniej jedną z bardzo ważnych dla płci pięknej, chyba nie bez powodu tak właśnie nazwanej.

Naszyjnik, kolia, kolczyki, bransoleta, pierścionki – to niezbędne ozdoby tych kobiet, które uważają, że nimi kobiety podkreślają swą płciowość. Znane od pradziejów ludzkości we wszystkich kulturach i środowiskach etnicznych. Kiedyś składały się na nie rzeczy znajdowane w najbliższym środowisku: muszle, kły zwierzęce, następnie szklane paciorki, bursztyn, a w czasach cywilizacyjnie nam bliższych perły, korale, szlachetne kamienie ułożone w artystyczną kompozycję, połączone jubilerską oprawą złotą lub srebrną.

W „Carmina Burana” z XIII w. czytamy:

Spójrzcie młodzi,

czas nadchodzi,

aby mnie podziwiać.

Możemy być pewni, że istota wypowiadająca te słowa, choć mogło jej być daleko do urody Afrodyty, dobrze wiedziała, jak w otoczeniu wzbudzić zachwyt swoją osobą, czym swą postać wzbogacić, by skupić wokół siebie adoratorów. Zdolność tę zapewne otrzymała w genach od pierwszej biblijnej matki z Raju, chyba po to przede wszystkim stworzonej, by skutecznie uwodzić pierwszego mężczyznę.

Najpopularniejsza w świecie piękna i kapryśna blondynka, Marilyn Monroe, nieraz długo stała w swej sypialni przed lustrem nago, nim z wielkim aktorskim wdziękiem kolejnemu wielbicielowi zakomunikowała, czego prócz seksu brakuje jej do szczęścia.

Stańcie i Wy, panie, przed lustrami, popatrzcie na swe uszy, szyje, dłonie i zdecydujcie się na wybór artykułów w sklepie Sisi. Szyję przyozdobić możecie kolią, naszyjnikiem wysadzanym delikatnymi kamyczkami. Wysmukli ją. Biel będzie żywo kontrastować z opalenizną skóry. Uszy warto upiększyć kolczykami, a dłoń bransoletą.

Tak wzbogacone ciało można okryć boa – długim czarnym szalem z naturalnymi piórami. Będzie bardzo ponętne.

SiSi.pl - tylko sexy i oryginalne modele. Seksowna bielizna erotyczna, ekskluzywna bielizna damska i męska, szpilki erotyczne, feromony, kostiumy i przebrania, bodystocking, pończochy, biżuteria Swarovski. Zamów w sklepie internetowym lub kup w Warszawie.