Tą prawdę znamy nie od dziś, ale czy zdajemy sobie sprawę, jak dokładnie działa na nas seks albo jego brak? O korzyściach płynących ze współżycia często informują nas lekarze specjaliści, a i nowe badania dostarczają nam często zdumiewających wyników, które tylko podkreślają, jak ważnym aspektem życia każdego z nas jest udane życie seksualne.
Nie ma po co wypierać się swoich potrzeb
To normalne, że każdy dorosły, zdrowy człowiek, niezależnie od tego, czy jest mężczyzną, czy kobieta, posiada swoje potrzeby w sferze seksualności, do których zrealizowania będzie dążył. Są to podstawowe popędy, na samym dole w piramidzie potrzeb Maslowa, do których zaspokojenia będziemy bezsprzecznie dążyć. Warto też tutaj zauważyć, że obok seksu najniższe, najbardziej podstawowe i niezbędne do życia elementy budują takie rzeczy jak: jedzenie, picie, oddychanie, spanie, czyli najogólniej rzecz mówiąc, potrzeby fizjologiczne. Bez nich nie wspinamy się na wyższe piętra, gdyż brak jakiegokolwiek elementu będzie nas nieustannie ściągał na dno i dopóty będzie o sobie dawał znać, dopóki nie zostanie on w pełni i należycie zaspokojony. Dlatego osoby, które spychają na bok swoją sferę erogenną, czynią sobie po prostu wielką krzywdę. Bez dokładnego zrozumienia procesów nami sterujących i zaakceptowania swoich potrzeb ciągle będziemy odczuwali sygnały z naszego organizmu, że coś jest nie tak, jak być powinno.
Dobroczynny wpływ współżycia na nasze zdrowie
To wcale nie jest pomyłka. Według wielu przeprowadzonych badań, osoby regularnie, w satysfakcjonującej ilości uprawiające seks z osobą, którą kochają, są szczęśliwsze oraz… Zdrowsze. Dzieje się tak dzięki szeregowi procesów, które mają miejsce podczas stosunku albo są przez niego zapoczątkowywane. Przyjrzyjmy się kilku z nim.
Seks w walce z otyłością
Jeżeli zmagacie się z paroma dodatkowymi kilogramami, bądź chcecie wesprzeć swojego partnera, mamy doskonałą wiadomość. Możecie zrobić to razem! Obliczono, że podczas każdego stosunku, jest spalanych około czterystu kalorii, przy czym głęboki, namiętny pocałunek może zabrać dodatkowo kilkanaście kolejnych. Efekt? Całkiem ładny. Można powiedzieć, że to połączenie przyjemnego z pożytecznym. Nie bez znaczenia jest również fakt, że podczas takiej aktywności relaksujemy się, przez co jesteśmy nie tylko chudsi, ale spokojniejsi i zdrowsi!
Początek problemów
Poprzez nasze libido bardzo wyraźnie przejawia się stan zdrowia. Stąd tak często możemy usłyszeć podczas rutynowego badania pytanie o nasze życie seksualne, chociaż w pierwszym odruchu może się wydać ono dziwne i jakby nie na miejscu. Tymczasem u obojga płci kłopoty w tej sferze mogą być pierwszym sygnałem o wiele poważniejszych schorzeń, które toczą się aktualnie w naszym organizmie. Dla przykładu, u mężczyzn zaburzenia wzwodu mogą być wskazówką, że organizm ma problemy z miażdżycą. Naturalnie, najważniejsza jest trafna diagnoza i nie łudźmy się, że każdy brak wzwodu to musi być coś groźnego. To raczej można przyrównać do zapalenia się lampki kontrolnej na desce pojazdu, informującej, że coś nie działa jak należy i należy sprawdzić, co jest powodem kłopotu. Dla odmiany, u kobiet, ból podczas stosunku odczuwalny w podbrzuszu może wskazywać, na endometriozę, czyli chorobę, która może dotyczyć nawet 15 % kobiet w wieku rozrodczym. Tym samym sposobem można łatwo wykryć infekcję.
Kochając się, jesteśmy bardziej inteligentni
To nowo odkryta zależność, która zadziwia. Dotyczy to tylko par, które się kochają i z taką częstotliwością, która im odpowiada. Wydzielający się podczas stosunku hormon DHEA powoduje, że osoby te żyją średnio o dziesięć lat dłużej, a więc są bardziej długowieczni! O wiele lepiej takie pary wypadają też w testach na inteligencję. Zauważono związek między satysfakcjonującym współżyciem a zachowaniem bystrości i sprawności umysłu na długie lata. Być może jest to efektem zwiększonego wydzielania kortyzolu, który pobudza korę mózgową. Jednak pewnym jest, że seks działa jak najlepsza tabletka przeciwbólowa. I to znowu zasługa naszego organizmu, który wydziela w mózgu endorfiny, odpowiedzialne za taki stan.