Kobiecy wytrysk pojawia się w trakcie orgazmu jedynie u części pań. Jakie ćwiczenia należy wykonywać żeby zwiększyć prawdopodobieństwo jego osiągnięcia?
Co to takiego?
Kobiecy wytrysk bardzo przypomina ten występujący u mężczyzn – podczas orgazmu w pochwie pojawia się wydzielina, która podobnie jak sperma może być „wystrzeliwana”. Objętość wydzieliny wynosi średnio od kilku do kilkunastu mililitrów. Nie do końca znany jest jeszcze mechanizm kobiecego wytrysku. Jedni naukowcy mówią, że jest on efektem stymulowania punktu G, inni próbują powiązać go z występowaniem płynu lubrykacyjnego.
Kobiecy wytrysk a męska reakcja
Jako, że kobiecy wytrysk występuje jedynie u części kobiet, mężczyźni widząc go po raz pierwszy mogą być zaskoczeni i nie wiedzieć, jak powinni się zachować. Często są oni wówczas zaniepokojeni, że coś poważnego dzieje się z ich partnerką. Inni natomiast, mogą później w czasie kontaktów seksualnych z innymi kobietami być przekonani, że gdy nie mają one wytrysku, nie przeżywają orgazmu – nic bardziej mylnego.
Pierwszy krok do kobiecego wytrysku – sprawdzenie kurczliwości pochwy
W jaki sposób to sprawdzić? Włóżmy do pochwy palec, obkurczajmy nim mięśnie, a następnie próbujmy wyjąć. Jeżeli wyjmuje się z trudem, oznacza to, że skurcz jest na tyle silny, że nie musimy ćwiczyć kobiecego wytrysku. Gdy natomiast obkurczanie jest bardzo słabo wyczuwalne, oznacza to, że skurcz jest słaby i ćwiczenia są wskazane.
Ćwiczenia
Obkurczanie mięśni pochwy warto zacząć od obkurczania mięśni brzucha, a potem miednicy. Ćwiczenia wykonujmy 3 razy dziennie po 10 powtórzeń w każdej serii. Po tygodniu ich liczbę zwiększyć można do 25. Warto także ćwiczyć wstrzymywanie strumienia moczu w czasie jego oddawania. Tego typu ćwiczenia wykonywać powinno się przez około miesiąc – półtora.
Warto w ćwiczenia zaangażować także partnera. Poprośmy go, by włożył penisa do naszej pochwy i pozostawał nieruchomo, a my w tym czasie obkurczajmy mięśnie. To samo powtórzmy podczas stosunku.