Month Archives Styczeń 2014

Nim zaproponujemy wejście na odpowiednią stronę sklepu Sisi , zapoznajmy się z kilku wypowiedziami uzasadniającymi nakłanianie do zainteresowania się produktami w witrynie ofert. W podręcznikach o psychoanalizie jednym z negatywnych doznań jest nuda, określana jako stan pełen napięcia, niepokoju. Na ogół pojawia się wówczas, gdy sytuacje wydają się monotonne. Oto do rozważań garść mądrości kilku autorytetów. Aleksander Puszkin żalił się: .. i udręka mnie przygniata/ Rozgwar życia monotonny. Voltaire uważał, że Człowiek zrodzony jest, aby żyć w konwulsjach niepokoju lub też w letargu nudy. I może na koniec przestroga La Rochefoucaulda: Nudzimy się prawie zawsze z ludźmi, z którymi nie wolno się nudzić.

W literaturze pięknej, w mniejszym stopniu w fachowej, używane są takie terminy jak: zapatrzenie się, zauroczenie, zaślepienie i przeciwstawne im – spowszechnienie, opatrzenie się. Nie trzeba ich tłumaczyć, zbędny jest komentarz nawet wówczas, gdy dotyczą ludzkiego ciała.

Wbrew poetom w XX wieku w trakcie opisów ciała terminami naukowymi, wprowadzono pojęcie „struktura ciała”. Dotyczy ono powiązania różnych części organizmu, ich zachowania, uzależnienia. Ciału odebrano to, co kiedyś mogło stanowić zauroczenie nim, powszechne stały się ogólne pojęcia chemiczne, określające stopień zaangażowania. Ba, w niektórych środowiskach zaniechano języka poezji, o stosunku do drugiej osoby mówi się: jest chemia lub brak chemii.

Nie mniejszym zagrożeniem w relacjach ludzkich jest spowszechnienie, opatrzenie się „strukturą ciała”. Przecież każdy świt przynosi na okładkach kolorowych czasopism zdjęcia roznegliżowanych dziewcząt, każdego wieczoru ekrany telewizorów rozsadza nagość, propozycje wprost płynące do odbiorcy obiecują nadzwyczajność spotkań z szatynkami, blondynkami, z dziewczętami z różnych kontynentów, z czarnoskórymi, z mulatkami, z opalonymi białymi.

Chyba coraz trudniej we współczesnym świecie konkurować z zawodowymi ofiarodawczyniami urody, młodości, seksu.

Ale próbować nie tylko warto, w wielu przypadkach trzeba!

Pamiętając o dzisiejszych dylematach obejmujących coraz szersze kręgi kobiet poddających się wątpliwościom, znużeniu czy znudzonych jednostajnością doznań partnerskich, zajrzyjmy do sklepu Sisi.

Po wyborze atrakcyjnej bielizny warto zająć się rzeczami, które najbardziej i w sposób rzucający się natychmiast w oczy, zmienią dotychczasowy wygląd osoby zainteresowanej. Zakryta satynową efektowną, intrygującą maską twarz staje się inną, tajemniczą, pojawiającą się ze świata nierealnego, obiecującą towarzystwo niezwykłe, osobą zdolną do czynów niebanalnych jak działania czarnego jeźdźca w masce Zorro, jak ktoś tańczący z maseczką w karnawałowym szaleństwie. Dramatyzuje ona spotkanie, uwalnia od zachowań stereotypowych, pozwala być tak kimś innym, jak aktorowi na scenie odgrywającego daną mu rolę. Jeżeli w tej sytuacji nie stać nas na odpowiednie słowa posuwające bieg wydarzeń, zawsze można wesprzeć się poezją. Wystarczy wcześniej sięgnąć choćby po tomik wierszy Haliny Poświatowskiej i wyrecytować:

moje kolana ustępujące

i twoja dłoń na mojej szyi

- po wielkim niebie

chodzi słońce

Lub:

mam ciebie w roztańczonej krwi

w zębach

nitkami nerwów związanych w supeł

czuję – złotą namiętność twojego ciała

przeciągam po nim ręką

lekko

lekko

gnąc się zewsząd

z końca aż do początku

i znów do końca

jestem

pośrodku ciebie

wspięta nad tobą

cała – w tobie

Chyba trudno byłoby wymyślić lepszy scenariusz dla „maseczki”.

Z tejże kolekcji warto zakupić długie czarne lateksowe rękawiczki. Ta część garderoby zawsze była nieodzowna do zachowania stylu wyszukanej elegancji. W bliskim stosunku partnerskim spełnia dodatkową rolę – te ręce nie są już tymi znad zlewozmywaka, znad garów, stosy talerzy. Nie trzymają rączki odkurzacza, ściereczki. Palce nie wystukują w klawiaturę komputera, nie wybierają na pilocie atrakcyjnego telewizyjnego programu. Te dłonie jakby należały do kogoś innego, kogo warto poznać. I na pewno zamierzają zachować się inaczej niż w kuchni, podczas sprzątania, prania, pracy przy komputerze czy w czasie poszukiwań w telewizji odpowiedniego kanału.

Ktoś niby kryjący się pod maseczką, bo przecież jesteśmy świadomi uczestnictwa w grze, sugerujący ukrywanie prawdziwej osoby, ktoś w czarnych długich rękawiczkach, może sobie pozwolić na różne kombinacje zaskakujące partnera. W dłoni piórko pobudzające uśpione zmysły, w pomieszczeniu rozpylony słodki pył, którego zapach zaostrzy zmysłowość, wreszcie płonące aromatyczne pałeczki, po zgaszeniu których delikatny dymek zmiesza się z wonnym pyłkiem.

21 stycznia 2014 | kategoria: Poradnik erotyczny, Zmysłowy związek

Brak komentarzy


Większość oper czy operetek komedii utwierdza odbiorców w przekonaniu, że człowiek jest sobą, gdy się bawi, doznaje przyjemności. O dramatach, tragediach zapomnijmy. Istota ludzka w różny sposób stara się wywołać stan zadowolenia, cieszyć się, żyć radośniej. Zatem gra, uczestniczy w zabawie, wciąż szuka dla siebie nowej rozrywki. Często doznaje tak zwanej małej przyjemności, kilku łyżeczek słodyczy w dość gorzkim na ogół doświadczeniu życiowym. Niejednokrotnie zdobywa ją, kupując rzecz niekoniecznie niezbędną, ale cieszącą zmysły kształtem, kolorem, zapachem. Równie często stara się pobudzić swą zmysłowość, by przez ich podnietę przeżyć rozkosz.

Bywa, że do napięcia erotycznego nie wystarczy samo ciało, potrzebne jest pewne otocznie, przedmioty odbierane zmysłami słuchu, powonienia, wzroku, dotyku.

Może choćby dlatego warto sięgać po książki, by na ich stronach znaleźć to, czego bez nich sami byśmy nie odkryli?

Jeden z poetów o pończochach kobiet pisał, że to hymn z jedwabiu nad okrucieństwem z cukru. Chyba nikt już po nim w tak lakoniczny sposób nie ujął zmysłowej wartości damskich pończoch, później zastąpionych przez rajstopy – odkrywanych wyżej i wyżej coraz to krótszą spódniczką, aż do… okrucieństwa męskich oczu.

Pomyślałyście, panie, kiedyś w ten sposób o swych rajstopach? Zastanawiałyście się nad tym, jakie mogą wywoływać skojarzenia? Kiedy ubieracie je w pośpiechu, patrzycie na nie tylko jak na część bielizny, codziennej, niezbędnej? Ręczymy, że inne oczy od waszych mogą spojrzeć na nie inaczej.

Kolekcja Obsessive należy do tych oryginalnych wytworów, które są w stanie sycić wszystkie zmysły. Gwarancję stanowią różnorodne materiały, kroje, bogata kolorystyka. Żaden produkt z szerokiego wachlarza propozycji nie przykrywa ciała, nie chowa go przed zmysłem wzroku, a przeciwnie – jak rama obrazu nie przytłacza tego, co w niej jest, tak oferta kolekcji eksponuje poszczególne indywidualne walory nagości.

Ilość artykułów, różnorodność rozmiarów, przystępne ceny pozwalają na dokonywanie właściwego wyboru gwarantującego doznawanie przyjemności z posiadania intymnego towaru, jak i sycenia zmysłów.

Biblijni prarodzice nosili bardzo skromne „odzienia”. Jeżeli w ogóle to, co mieli na sobie, tak można nazwać. Dzisiaj być może miałyby one pewne poparcie niektórych kreatorów mody, o czym świadczą pokazy, podczas których uwagę bardziej przyciąga brawurowo odsłaniana golizna ciała niż strój.

Do niewątpliwych zasług psychoanalityków minionego wieku należy dotarcie do mroków świadomości i podświadomości ludzkiej, do drzemiącej w człowieku seksualności. Nazwano zjawiska, które od zawsze mu towarzyszyły, lecz nie zostały wcześniej określone. Odkryto tajemnice wrażliwości skóry, udowodniono, że pewne punkty na niej mogą wywoływać doznania zmysłowe. Nie koniec na tym. Oprócz dotyku są jeszcze inne zmysły. I tak dobierane na różne okoliczności fatałaszki w rękach znawców świadomych ich wartości, uwzględniały ten fakt, co nie pozostawało bez wpływu na przeżycia. To, w czym pokazywała się kobieta, przybierało coraz bardziej znaczącą wymowę. Ostatecznie ubiór ukształtowali projektanci mody, prezentując go na pokazach, dając do obnoszenia na estradach, pokazywania przed kamerami telewizyjnymi.

Jeżeli to, co prezentują na sobie modelki i modele na pokazach, jeżeli to, w czym, występują wykonawcy hitów na estradach podoba się odbiorcom na widowni, to dlaczego tych wzorów nie przenieść do bardziej kameralnych, prywatnych okazji? – zastanawiano się słusznie.

I tak zaczęły powstawać modele bielizny wzbogacające kontakt z drugim człowiekiem. Niewątpliwie do nich należy Axami Sexy Chic.

Axami Sexy Chic to nie są propozycje do noszenia codziennie, aż do sprania, utraty kolorów, do zdarcia. Przecież każda rzecz w końcu się nudzi. Na estradzie wykonawcy nie ukazują się stale w tych samych strojach, raz po raz je zmieniają, bo w przeciwnym razie opatrzyłyby się widzom. I z każdą bielizną jest podobnie. Cena w proponowanej kolekcji Axami Sexy Chic jest tak przystępna, że wystarczy na stworzenie w swej szafie niedrogiego zestawu na „te” specjalne okazje.

Przypominacie sobie pierwsze randki? Ważne czy nieważne były miejsca spotkań, otoczenie nieśmiałych wyznań? Były to aleje parkowe, kino, kawiarnia?

Bruno Schulz zanim bohaterki swych opowiadań doprowadził do mężczyzny, wiódł przez tandetny światek dzikich ogrodów z łopuchami, bodiakami, pokrzywami, ostami. Musimy stwierdzić, że stanowił w tej mierze wyjątek wśród twórców, jak wyjątkowe w jego twórczości były zbliżenia przedstawicieli odmiennych płci. Większość piszących podejmując wątek erotyczny, postaci umieszcza w miejscach sprzyjających doznaniom wzniosłym. Może przyczyny należy szukać i w tym, że jedna z ważnych części kobiecego ciała, do której lgną myśli adoratorów, umieszczona jest w nie najciekawszym miejscu. Ten fakt najlepiej oddaje ludowy twórca: … oj pisiu, moja pisiu (…) żebyś ty była na brzuchu, na brodzie, aleś ty przy dupie, przy największym smrodzie!

Tej prawdzie nie da się zaprzeczyć, ale też nie tylko ona powinna stanowić informację podczas zbliżenia. Dlatego tak istotne jest otoczenie, przekazujące partnerom wiadomości co nieco oddalające od głównego przedmiotu zainteresowania.

Rzeczywistości nie można zaklinać, lecz warto uczynić wiele, by ją wzbogacić do tego stopnia, by wulgarność pojęć ustąpiła kulturalnej postawie, zachowaniom, bogatszemu językowi. Bo przecież we wspomnieniach nie zostaje to co w kroczu, ale… aleja parkowa, rozkwitłe krzaki bzu…

W jednym z opowiadań Sławomira Mrożka pewien oficer nie był w stanie do miłosnych uniesień bez udziału wojskowej orkiestry. Zbliżając się do kobiety musiał słyszeć w tle marsza wojskowego. Bez niego ochota na seks się nie pojawiała. Mógł pragnąć, ale nie potrafił osiągnąć celu. Nie każdemu mężczyźnie wystarczy, by jego partnerka założyła coś z kolekcji Electric Lingerie, aby był gotowy do spełnienia aktu seksualnego. Również zawodne mogą okazać się damskie body z urzekającej bogactwem marki Anais. Czerwony prześwitujący tiul, czarna koronka, różne dodatki jak choćby koraliki – to wciąż może być za mało do wyjątkowych przeżyć. Często brakuje im jeszcze czegoś. Orkiestry wojskowej?

Niekoniecznie.

Przyjrzyjmy się jednej ze sklepowej propozycji: ślicznej koszulce typu babydoll . Ma kolor czerwieni, barwę miłości. Na ten kolor reagują nie tylko zwierzęta na arenie corridy. Skłania on do działania, wyzwala namiętności. Wzmaga produkcję czerwonych ciałek krwi, co podnosi seksualną wydolność. Kolor czerwony to krew i ogień. Oczywiście w przenośni, na szczęście.

Być może strój ten wystarczy do pobudzenia zmysłów. Można do niego jeszcze dorzuć coś, co podniesie nastrój niezwykłości. Ale przecież aż prosi się o wsparcie sytuacji muzyką, piosenką potęgującą klimat świąteczności. Oczywiście nie sugeruje się, że każdy mężczyzna jest jak ów oficer z opowiadania Sł. Mrożka, ale chyba wielu z nich dla seksualnych przeżyć chciałoby mieć odpowiednie tło, otoczenie, nastrojową muzykę, słyszeć miłe słowa.

Nie zapominajmy, że mamy wiele zmysłów, które warto pobudzić.

Także poprzez zmysł słuchu.

Jest wystarczająco duży dorobek muzyczny, z którego można wybierać właściwą do takich okoliczności melodię, by stała się ona częścią przeżycia, dowartościowywała je. Zasobny jest też język ciała, w którym oczy, rzęsy, brwi, usta, język odgrywają istotną rolę w podnoszeniu emocji. Również i słownictwo jest dostatecznie rozwinięte, by wyrazić bogactwo uczucia.

W jednej z przeprowadzonych ankiet wśród mężczyzn w wieku podeszłym spytano, co zostało w pamięci z kontaktów z drugą płcią. Zaskakujący był fakt, że na pierwszym miejscu wśród odpowiedzi ani razu nie znalazł się akt płciowy. Za to trafiono na liczne wypowiedzi, w których respondenci z łatwością przypominali sobie miłe słowa, jakie przed dziesięcioleciami słyszeli: … Masz takie długie rzęsy… Twoje uszy są delikatne jak… Twój głos… Masz cudowne… Zachwycała się moimi… itp.

Znane jest powiedzenie: Miłość to choroba nerwu wzrokowego: dotknięci widzimy rzeczy nie istniejące. Dlaczego nie dzielić się z najbliższymi odkryciami tego, co tylko n a s z e oczy spostrzegają? Choćby to była tylko choroba nerwu wzrokowego? Dlaczego nie sięgnąć do słów, które w pamięci mogą utkwić na zawsze? Sama słodycz, ciepło minionego przeżycia…. Przeszłości…

Wniosek sam się nasuwa: strojąc ciało jak ptak podczas tokowania, nie wolno zapomnieć, że w rozwoju poszliśmy dalej od innych mieszkańców ziemi, wyostrzyliśmy zmysły, została wzbogacona nasza wrażliwość na to, co nas otacza, co podkreśla niecodzienność przeżyć, co wyraża i utrwala emocje.

14 stycznia 2014 | kategoria: Poradnik erotyczny, Zmysłowy związek

Brak komentarzy

Na wstępie propozycja: jeżeli nie macie psa, poobserwujcie jakiegoś właściciela, jak zabawia się ze swoim pupilem, jak zachowuje się zwierzak, gdy jest głaskany.

Nim przejdę do uzasadnienia podjęcia tematu o roli pieszczot, kilka spostrzeżeń o charakterze ciut, ciut przybliżających naukę do zagadnienia czułości. Jej wsparcie jest niezbędne, może nieśmiałych ośmielić, skromnym dodać odwagi. Bo skoro potrzebują ich zwierzęta, a w nauce jest dla nich miejsce, zatem dlaczego miałoby ich zabraknąć w naszym życiu, ludzkim życiu?

W 2013 roku Nagrodę Nobla z fizyki odebrali odkrywcy ostatniego elementu układanki zwanej Modelem Standardowym – b o s k i e g o Bozonu Higgsa. Teraz inni naukowcy głowią się, co on wnosi do ogólnej wiedzy, co burzy, co z jego odkryciem począć, jak wykorzystać.

Przywykliśmy za Arystotelesem powtarzać, że u człowieka i większości zwierząt występuje pięć zmysłów, lecz ludzka dociekliwość tylko w jednym zmyśle dotyku w czasach nam bliskich znalazła dalsze, ilością przewyższające odkrycia uczonego Greka. Specjaliści nie poprzestają na tym, poszukują wciąż nowych, obserwują ptaki, zwierzęta i są na drodze rewolucyjnych informacji o skórze istot żywych. Sekundują im badacze z kręgów buddyjskich, którzy chętnie dzielą zmysły na zewnętrzne i wewnętrzne, co w efekcie nie tylko bardzo podważa sugestie Arystotelesa, ale też wprowadza na obrzeża wciąż mało znanej człowieczej głębi.

Czy te wszystkie dość sensacyjne odkrycia wśród zmysłów mają wpływ na zachowanie człowieka? Wykorzystuje je w stosownych sytuacjach? Uogólnienie jest ryzykowne, lecz nie będzie przesadą, jeżeli powiemy, że raczej umiarkowanie.

Powróćmy do dotyku, a więc tego zmysłu, w którym jak dotąd chyba najwięcej dochodzi do zaskakujących odkryć.

Zakończenia nerwowe w skórze, informujące o środowisku, rozmieszczone są nierównomiernie, jedne mają wartość pierwszorzędną, inne drugorzędną. Tak więc napięcie emocjonalne u każdej istoty może pojawiać się w zależności od trafienia we właściwe punkty. Doskonale zdają sobie z tego sprawę właściciele psów, których pupile układając odpowiednio ciało, poddają się ulubionym pieszczotom.
Człowiek należy do istot wyjątkowo pieszczotolubnych. Na bazie tej wiedzy funkcjonuje
sklep SiSi, oferując klientom produkty wspierające zaspokojenie pieszczotobiorców. M.in. z urzekającej pomysłowością kolekcji Dreamgirl sugeruje się np. wybór czarnej, zmysłowej koszulki z tiulu, wzbogaconej kokardą, z dodatkiem stringów. W takim stroju można przystąpić do masażu, który w założeniu ma charakter erotyczny. Zabiegowi temu towarzyszy zapach kadzidełek, a skórę nawilżają olejki, mogące przywołać w wyobraźni egzotyczne miejsca ich pochodzenia.

Podczas owych czynności dłonie masażystki błądząc po ciele partnera, próbują odkryć miejsca najbardziej wrażliwe (erogenne). Ich wędrówka może długo trwać, ale absolutnie nie wolno żałować czasu. Nie jest stracony. Dlaczego? Bo ta gra wstępna dostarcza przeżyć innych od tych, jakie nastąpią w kolejnej fazie. Mianowicie pobudza wyobraźnię, wzbogaca klimat uczuciowy, wznosi na wyżyny przeżyć wzniosłych.

Uczestniczącego w masażu będzie podniecać to, co jest inne od tego, co najczęściej przeżywał. To już nie tylko ucieczka przed samotnością, realizacja pragnienia bycia we dwoje. To doświadczanie uczucia wyodrębniającego spośród ziemskich istot kopulujących byle jak, w pośpiechu w ginekologiczno-akrobatycznych pozach. Stojące obok pieszczotobiorcy nogi masażystki w prześwitującej koszulce nie rozwierają się jak cyrkiel, gotowe przyjąć między nie płonące pożądaniem ciało, w biodrach nie ma też nic z przydatności do późniejszego rytmicznego resorowania na mężczyźnie lub monotonnego kolebania się pod nim. Zbliżenie po erotycznym masażu będzie mieć już odmienny charakter, przejdzie przez kolejny frapujący tryb, siłom witalnym nada nie tylko żywioł, ale wzbogaci w taką delikatność, jaką miały dłonie masujące, poszukujące. Niech zatem ich czas trwa!

Pieszczota, choć tak bardzo oczekiwana przez większość istot żywych na ziemi, choć wzbogaca w emocje, nie ma wiele określeń. A przecież znana od tak dawna! Arabski poeta w X w. pisał: Wygładziłem twe ciało tyloma pieszczotami, że podobne jest teraz kamieniowi w świątyni w El-Dżuf, który zużyło warg tyle. Kiedyś powszechne było słowo karesy (nie ma karesu, bez interesu). Mówiąc o pieszczocie wymienia się przy okazji pocałunek, całus, cmoknięcie, buziak. Również wyraz „pieścić” ubogi jest w synonimy i znów przede wszystkim dotyczy pocałunku (ba, lizania!), obejmowania. To stanowczo za mało!

Dawno, bardzo dawno odkryto pieszczotę, lecz stale czeka ona na właściwe wykorzystanie jak b o s k i Bozon Higgsa, jak istnienie zmysłów poza znanymi wcześniej pięcioma. Może Ty odpowiednio ją wykorzystasz? I wcześniej za to zostaniesz nagrodzona niż osiemdziesięcioletni laureaci Nobla? Spróbuj. Powodzenia.

SiSi.pl - tylko sexy i oryginalne modele. Seksowna bielizna erotyczna, ekskluzywna bielizna damska i męska, szpilki erotyczne, feromony, kostiumy i przebrania, bodystocking, pończochy, biżuteria Swarovski. Zamów w sklepie internetowym lub kup w Warszawie.